Miesiąc: grudzień 2011

Aż 82 proc. Polaków poczyniło w ubiegłym roku plany na Nowy Rok. Jedynie 11 proc. z nas wytrwale realizuje te plany. Co jest przeszkodą ? Brak czasu, silnej woli, pieniędzy, motywacji i wsparcia ze strony bliskich. Każda wymówka jest dobra, ale to przecież nie oznacza, że w tym roku znów nie spróbujemy.

Na liście życzeń Polaków najwyżej plasują się kwestie materialne.

Chcemy zarabiać więcej (23 proc. respondentów), zmienić pracę (22 proc.), lepiej zarządzać własnym domowym budżetem (19 proc.) czy więcej oszczędzać (13%).

Znacznie mniej ważne są aspekty zdrowotne. Chcemy rzucić palenie (13 proc.), prowadzić zdrowy tryb życia (11 proc.), uprawiać więcej sportu (10%) czy schudnąć (10 proc.).

Co ciekawe, w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Szwecji czy Japonii zdrowie i kondycja fizyczna znalazły się w trójce priorytetowych postanowień.

Przeczytaj całość

Jak wynika z brytyjskich danych, jeden na pięciu mężczyzn i jedna na dziesięć kobiet w wieku powyżej 65 lat pije zbyt duże ilości alkoholu.

Problem jest coraz poważniejszy, zwłaszcza w obliczu tego, że przedstawiciele pokolenia wyżu demograficznego mają inne podejście do napojów wyskokowych niż wcześniejsze pokolenia. Piją częściej, chętniej i więcej.

Większość kampanii mających na celu popularyzację profilaktyki antyalkoholwej jest skierowana do osób młodych, tymczasem to coraz więcej seniorów nadużywa alkoholu, a w ich przypadku ma to szczególnie destrukcyjny wpływ na zdrowie.

Starsi ludzie częściej zmagają się z chorobami, które powinny wykluczać picie alkoholu – chodzi głównie o cukrzycę i nadciśnienie, a także zażywanie leków, które nie powinny być mieszane z napojami wyskokowymi.
U tych, którzy mają ponad 75 lat, organizm z trudem metabolizuje alkohol

Przeczytaj całość

Polskie dane są bardzo niepokojące i wykazują zjawisko tzw. nadumieralności mężczyzn (wg. danych GUS z 2009 r. dożywają oni przeciętnie 71,5 lat). Szczególnie niepokojąca jest sytuacja w Łodzi, gdzie odnotowuje się o 4 lata krótszy średni czas życia panów niż w innych regionach kraju.

Objawy często lekceważone przez pacjentów, takie jak nadciśnienie, podwyższony poziom cukru, zakłócenia pracy serca czy przewlekły stres mogą zapowiadać choroby, które z powodu masowej skali zyskały miano chorób cywilizacyjnych. Wiążą się one ze zmianą trybu życia, odżywiania, warunkami środowiska, nadmiernym napięciem emocjonalnym i zbierają swoje żniwo. Jak obliczyli eksperci,
co siedem sekund na świecie ktoś umiera z powodu cukrzycy. Szacuje się, że w naszym kraju liczba chorych wynosi ok. 2,5 miliona. Ponad półtora miliona pacjentów jest aktywnie leczona z powodu zaawansowanych zaburzeń układu krążenia i chorób serca. Są to główne przyczyny przedwczesnej śmierci Polaków.

Każdego dnia z ich powodu umiera blisko 500 osób, a dwadzieścia procent odchodzi przedwcześnie

Przeczytaj całość

Finansowanie świąt kredytem powoduje, że wydajemy znacznie więcej niż  możemy.

Co piąty Polak za świąteczne zakupy zapłaci kartą kredytową, znacznie rzadziej pożyczy pieniądze od rodziny i znajomych. Często będąc w potrzebie szybkiego dostępu do gotówki korzystamy z tzw. „chwilówek”, które  udzielane są na zdecydowanie gorszych warunkach niż tradycyjne kredyty gotówkowe. Łatwiej je wprawdzie otrzymać, bo nie wymagają przedstawienia żadnych dokumentów, jednak wiążą się one ze znacznie wyższym oprocentowaniem niż produkty bankowe. Często okazuje się, że krzyczące z reklamy 8% to rzeczywiście 18% obłożone kilkoma ubezpieczeniami i prowizjami. Wielu klientów ulega jednak pokusie, czego konsekwencją są późniejsze, bolesne dla domowego budżetu, raty. Ich spłata oznacza często zaciskanie pasa przez cały rok, aż do kolejnych świąt. Zanim sięgniemy po łatwą gotówkę zastanówmy się więc, czy nie lepiej zaplanować święta z mniejszym rozmachem.

Przed świętami rośnie też zdecydowanie liczba odwiedzin klientów w bankach. Klienci są zainteresowani głównie kredytami gotówkowymi, dzięki którym będą w stanie zapłacić za wszelkie wydatki związane ze świętami. Możliwości sfinansowania świątecznych wydatków jest jednak więcej. Można skorzystać z innych produktów bankowych, tj. karta kredytowa czy też limit w koncie. Należy jednak pamiętać, że odsetki od zadłużenia w przypadku kart zaczną naliczać się po maksymalnie 54 dniach. Alternatywą dla produktów bankowych pozostaje pożyczenie pieniędzy od rodziny lub przyjaciół.

Przeczytaj całość

Uzależnienie od nikotyny jest złożonym problemem.

Na początku palimy raczej ze względów psychologicznych i społecznych. Przyjemność sprawia nam powtarzanie rytuałów oraz przynależność do grupy palaczy. Z każdym kolejnym zaciągnięciem, palenie coraz bardziej utożsamiamy z chwilami relaksu i przerwy w wykonywaniu obowiązków. Nie dziwi więc, że lubimy je coraz bardziej. Aż w końcu jest za późno na odwrót.

W międzyczasie pojawia się uzależnienie na poziomie fizjologicznym, bo nasz organizm przyzwyczaja się do stymulacji, jaką daje nam nikotyna. To silna neurotoksyna (alkaloid pirydynowy), który działa na układ nerwowy. Wystarczy kilka sekund (7-10), by z dymu przez płuca i krew trafiła do mózgu. Tam pobudza układ nagrody – system, który sprawia, że odczuwamy przyjemność i zadowolenie. Po pewnym czasie potrzebuje jej już wcale nie po to, by czuć się lepiej, lecz po to, by czuć się zaledwie przyzwoicie. Wtedy papieros to już nie przyjemny dodatek do spotkania z przyjaciółmi, ale konieczność palenia.

Sprawdź swój stopień uzależnienia

Odpowiedz na pytania i zsumuj punkty za wybrane odpowiedzi, a ch liczba wskaże, jak silne jest twoje uzależnienie od nikotyny.
1. Jak szybko po przebudzeniu zapala Pan/Pani pierwszego papierosa?

a. w ciągu pierwszych 5 minut – 3 pkt.

b. między 6. a 30. minutą po przebudzeniu – 2 pkt.

c. między 31. a 60. minutą – 1 pkt.

d. po co najmniej godzinie od przebudzenia – 0 pkt.

2. Czy ma Pan/Pani trudności z powstrzymaniem się od palenia w miejscach, w których jest to zakazane?

a. tak – 1 pkt.

b. nie – 0 pkt.

3. Z którego papierosa jest Panu/Pani najtrudniej zrezygnować?

a. Z pierwszego – 1 pkt.

b. Z każdego innego – 0 pkt.

4. Ile papierosów wypala Pan/Pani w ciągu dnia?

a. mniej niż 11 – 0 pkt.

b. 11-20 – 1 pkt.

c. 21-30 – 2 pkt.

d. powyżej 31 – 3 pkt.

5. Czy częściej pali Pan/Pani papierosy w ciągu pierwszych godzin po przebudzeniu niż w pozostałej części dnia?

a. tak – 1 pkt.

b. nie – 0 pkt.

6. Czy pali Pan/Pani papierosy nawet wtedy, kiedy jest Pan/Pani tak chory/a, że musi Pan/Pani leżeć w łóżku przez większość dnia?

tak – 1 pkt.

nie – 0 pkt.

Wynik

Suma punktów od 0 do 3 świadczy o niskim stopniu uzależnienia od nikotyny

Suma punktów od 4 do 6 świadczy o średnim stopniu uzależnienia od nikotyny

Suma punktów powyżej 6 punktów świadczy o silnym stopniu uzależnienia od nikotyny.

Przeczytaj całość

Badania mózgu sugerują, że osoby, które regularnie jedzą ryby, mogą stracić mniej komórek nerwowych w obszarach mózgu odpowiedzialnych za pamięć krótkoterminową.

Naukowcy z Uniwersytetu w Pittsburghu zbadali 260 osób w średnim wieku 71 lat. Władze poznawcze uczestników były wówczas na normalnym poziomie.

W latach 1989-1990 uczestnicy wypełnili szczegółowe kwestionariusze dotyczące diety, w tym ile i jakie ryby jedli. 10 lat później zostali poddani MRI mózgu, jak również testom zdolności poznawczych.

Pięć lat po badaniu MRI, u 30,8 procent pacjentów, którzy jedli niewielkie ilości ryb rozwinęły się łagodne zaburzenia poznawcze lub otępienie, w porównaniu do zaledwie 3,2 procent osób, które jadły najwięcej pieczonych ryb i miały najmniejsze ubytki objętości mózgu.

47 procent osób niejedzących ryb również miało problemy poznawcze pięć lat później w porównaniu do 28 procent tych, którzy jedli więcej ryb.

Ustalenia, które zostały zaprezentowane na dorocznym spotkaniu Towarzystwa Radiologicznego Ameryki Północnej (Radiological Society of North America) pokazały również, że ludzie, którzy spożywają pieczone ryby raz w tygodniu, mieli większą objętość istoty szarej w obszarach mózgu związanych z chorobą Alzheimera.

Takie danie to prosty sposób na wzmocnienie odporności mózgu na chorobę Alzheimera, dodają uczeni.

Przeczytaj całość